Za soczyste i mięciutkie mięsko dam się pokroić - uwieeeelbiam! Ten przepis robię regularnie u siebie, zawsze wychodzi. Super pomysł na obiad lub ciepłą kolację przygotowując przyjęcie.
Mięciutka wieprzowina komponuje się dobrze ze wszystkim, np z wiosenną sałatką, kluskami śląskimi, młodymi ziemniakami, czy ryżem. Hitem jest w kanapce :) tak własnie. Pulled Pork w formie burgera to absolutnie faworyt! Spróbujcie, gwarantuję, że tradycyjne burgery pójdą w odstawkę!
Przygotowanie nie należy do krótkich, ale nie jest pracochłonne. Mięsko piecze się w piekarniku w swoim tempie, a ja w w tym czasie zajmuję się innymi potrawami.
Składniki:
- 1 kg łopatki wieprzowej
- 1 opakowanie marynaty do wieprzowiny (jeśli nie mamy gotowej przyprawy można zastąpić ją mieszanką: 1 łyżeczka soli, 1/2 łyżeczki pieprzu,1 łyżeczka słodkiej papryki w proszku, 1/2 łyżeczki ostrej papryki w proszku, 1/2 łyżeczki majeranku, 1/2 łyżeczki rozmarynu, lubczyku i tymianku oraz łyżka sosu sojowego.)
- 1,5 szklanki bulionu
- 4 listki laurowe
- 2 ząbki czosnku
- 4 ziarenka ziela angielskiego
- łyżeczka brązowego cukru
- 2 łyżeczki musztardy
- olej
Przygotowanie:
Jeśli mamy możliwość najlepiej jest zamarynować mięso i włożyć na noc do lodówki wtedy przejdzie nam dokładnie aromatem przypraw. Jeśli zdecydowaliśmy się na zrobienie mięsa tego samego dnia: mięso dokładnie myjemy i osuszamy. W miseczce łączymy przyprawę do marynowania z łyżką oleju, musztardą, przeciśniętym przez praskę czosnkiem i dokładnie nacieramy mięso z każdej strony. Mięso możemy piec w kawałku, ja pokroiłam na 3 mniejsze kawałki, wtedy czas pieczenia nieco się skrócił.
Piekarnik rozgrzewamy do 160 * grzanie góra - dół
Na patelni rozgrzewamy 3-4 łyżki oleju i przysmażamy dość mocno mięso z każdej strony na ciemnobrązowy kolor.
Mięso wraz z olejem przelewamy do naczynia żaroodpornego, wlewamy bulion, ziele angielskie i liście laurowe. Przykrywamy pokrywką i pieczemy około 3-4 godziny w zależności od mięsa.
Od czasu do czasu polewamy mięso powstałymi sosami, przy okazji sprawdzając miękkość mięsa.
Pół godziny przed końcem pieczenia dodajemy cukier i zdejmujemy pokrywkę naczynia.
mniam ślinka mi już cieknie:)
OdpowiedzUsuńZrób, wyjdzie napewno 😊
OdpowiedzUsuń