Ajvar - pasta paprykowa

Ajvar to pasta z pieczonych warzyw, głównie papryki. Coraz częściej zaczyna pojawiać się na sklepowych półkach, a że w kuchni ma dużo zastosowań to zachęcam do zrobienia kilku słoiczków, a przekonacie się jak szybko zniknie i okaże się niezbędna ;) Oczywiście nie muszę was przekonywać, że ta sklepowa nie umywa się do tej domowej i aromatycznej ;)
Przepisów na tą pastę jest w internecie sporo i proporcje warzyw też się różnią, przesyłam Wam mój - sprawdzony i prosty. Jest on na około 3 słoiczki.
Ajvar można podawać jako dodatek do mięsa, jako sos do ulubionego makaronu lub ryżu czy dip do nachos'ów. Dla mnie najlepszy jest na kromce świeżego pieczywa. 





Składniki:

  • 2 kg czerwonej papryki
  • 2 średniej wielkości bakłażany
  • 3 pomidory
  • 3 ząbki czosnku
  • 1 cebula
  • 2 łyżki octu
  • 3 łyżki słodkiej papryki w proszku
  • 3/4 łyżeczki ostrej papryki w proszku
  • sól, pieprz
  • 1 łyżeczka cukru
  • 50 ml oliwy z oliwek



Przygotowanie:


Piekarnik nastawiamy na 200* najlepiej jest użyć opcji grilla.
Papryki i bakłażany myjemy i osuszamy. Z papryki usuwamy gniazda nasienne i białe błonki. Paprykę kroimy na 3 części, a bakłażany na ćwiartki.
Na blaszce wyścielonej papierem do pieczenia układamy paprykę i bakłażana skórką do góry i delikatnie kropimy oliwą. Pieczemy około 30 min (aż końcówki papryki zaczną się robić czarne), po upływie czasu przekładamy na drugą stronę i pieczemy kolejne 30 min.
Gdy warzywa będą już upieczone wyciągamy je z pieca i przekładamy do woreczków szczelnie zamykając na około 15 min (to ułatwi obieranie ze skórki). 
Cebulę i czosnek siekamy na drobno i szklimy na patelni.
Pomidory wrzucamy do wrzątku, następnie płuczemy w zimnej wodzie i obieramy ze skórki, kroimy na mniejsze kawałki i dodajemy na patelnię do cebuli i czosnku, smażymy około 3 min.
Do wysokiego naczynia wrzucamy bakłażana i paprykę obrane ze skórki, pomidory z cebulą i czosnkiem dodajemy ocet, cukier, papryki w proszku, oliwę i miksujemy blenderem na gładką masę. Solimy i pieprzymy do smaku. 
Jeśli lubicie pikantną wersję można dodać papryczkę chilli lub chilli w proszku.

Podajemy na ciepło lub zimno, przechowujemy w lodówce.



Komentarze

  1. muszę wypróbować ale już czuję,że to moje smaki:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz